Prezes PiS J. Kaczyński: Mamy w Polsce demokrację walczącą i mamy pierwszą ofiarę śmiertelną. To, co zrobiła prokuratura z Śp. Barbarą Skrzypek to był skandal pod każdym względem. To jest czysto polityczne przedsięwzięcie i Roman Giertych jest tu człowiekiem szczególnie zaangażowanym. Co spowodowało straszne zdenerwowanie, które doprowadziło do tragedii? Osoba prokurator Wrzosek. Opinia skrajnej, ogarniętej agresją osoby, w oczywisty sposób nie mogła być w tego rodzaju sprawie obiektywna. Ta sprawa doprowadziła Barbarę Skrzypek do niebywałego stanu i można było to złagodzić, podejmując decyzję o dopuszczeniu pełnomocnika.
Wiem, że rozpowszechnione są przez Z. Ćwiąkalskiego informacje, że dopuszczenie pełnomocnika jest czymś wyjątkowym. Otóż nie. Jest to oczywiste, że w wyjątkowych wypadkach tego się nie robi. Tu chodziło o doprowadzenie do konfrontacji skrajnie zdenerwowanej kobiety z 3 osobami - prok. Wrzosek i 2 adwokatami i ta konfrontacja była czymś, co przyczyniło się do tragedii. Związek między tymi wydarzeniami jest całkowicie oczywisty. Mamy wnioski dyscyplinarne w stosunku do prok. Wrzosek i 2 adwokatów - wnioski karne jeżeli chodzi o ujawnienie pewnych elementów śledztwa, do którego te osoby nie miały prawa. Te wnioski zostaną złożone i my tej sprawy nie zostawimy.
Będziemy dążyć do tego, by ta sprawa została wyjaśniona całkowicie do końca. Nie ma dzisiaj ani praworządności, ani demokracji. Jest coś, co Tusk określił jako „demokrację walczącą”. Barbara Skrzypek, osoba niezwykła, przejdzie do pięknych kart naszej historii.